Już w trakcie ciąży zauważyłam, że wypadają mi włosy, a po porodzie było jeszcze gorzej. Byłam zdruzgotana tym faktem, bo piękne ciemne i gęste włosy zawsze były moim atutem. Bardzo cieszę się, że znajoma poleciła mi udać się do trychologa z moim problemem, ponieważ specjalista zdiagnozował u mnie łysienie poporodowe. Dziś, już po kilkumiesięcznej terapii moje włosy wracają do dawnej formy, a wizyty kontrolne i opinia trychologa to potwierdzają.